Tak wiem, trochę to wszytko to sensu zaczęłam prowadzić bloga i ... nagle skończylam. Wszytko dlatego że miałam małą "załamkę" gdyż nie mogę już jeździć konno (z powodu problemów prywatnych)e i w skrócie się załamałam. Bloga założyłam gdyż pomyślałam ze może będzie to mały zamiennik zamiast jazd będę blogować...no wiec hmmm, zapowiadało się dobrze, po czym stwierdziłam ze to wszystko jest bez sensu i strasznie za tym tęsknię. Teraz gdy do Was pisze jest już lepiej! Gdy znajdę czas to pojawiam się w stajni robić "sesje" razem z końmi :) Kto wie może kiedyś o tej całej sytuacji napisze dlaczego nie jeżdżę! A teraz zapraszam do zdjęć.
spodenki /h&m
bluzka/cropp
okulary/house
Posty mam nadzieję że bedą pojawiać się regularnie!
Nie zapomnij także zaobserwować jeśli się spodobało!